Chciałam podzielić się świadectwem otrzymanych łask od Maryi Jasnogórskiej. Chodzę na piesze pielgrzymki na Jasną Górę od dziecka, po ślubie uczęszczaliśmy na nie wraz z mężem. Naszą intencją był cud potomstwa o które prosiliśmy 4 lata. Przez ten okres nie udało się dojść do żadnej przyczyny naszych problemów.
Podczas ofiarowania się Maryi i naszej prośby przed jej cudownym obrazem podczas tegorocznej pielgrzymki, poczułam w sobie jej słowa: ” Tak się stanie, żebyś wiedziała, że tak bardzo Cię kocham”. Powiedziałam o tym mężowi, uwierzyliśmy, jednak nie chcieliśmy się nastawiać. Bo już tyle razy miało się udać… Po 2 tygodniach po pielgrzymce okazało się, że jestem w ciąży. Podczas samej ciąży musiałam bardzo na siebie uważać, bo miałam problemy z szyjka macicy. Jednak cały czas byłam pod najlepsza opieka Naszej Matki. Natomiast również przy porodzie dało się odczuć jej wielkie wstawiennictwo, gdyż poród był trudny, nasz synek był owinięty pępowiną i spadało mu tętno. Jednak Maryja dopomogła we wszystkich problemach.
14 maja 2020 urodził się nasz najwspanialszy Syn Piotruś na chwałę Pana i Maryi Przenajświętszej. Chcemy poprzez to świadectwo dodać otuchy i nadziei innym osobom starającym się o potomstwo A także wyrazić naszą wielką wdzięczność Matce Bożej Jasnogórskiej.